28 października 2017 – Wernisaż wystawy Andrzeja Staniewicza pt. „Pejzaż horyzontalny”

W gościnnych murach Starej Kopalni w Galerii na Piętrze Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury  odbył się wernisaż wystawy Andrzeja Staniewicza pt. „Pejzaż Horyzontalny”. W trakcie uroczystego otwarcia  Waldemar Kałasznikow, członek Terenowego Referatu Weryfikacyjnego wręczył autorowi wystawy oraz Piotrowi Sadoczyńskiemu Popularną Odznakę Fotografa Krajoznawcy  za dotychczasowe osiągnięcia w dziedzinie fotografii krajoznawczej.
Andrzej Staniewicz , członek  Komisji Fotografii Krajoznawczej PTTK, zaprezentował zdjęcia, która powstały w ciągu dwóch ostatnich lat. Oprócz niebanalnego podejścia do tematu pejzażu jako takiego, ważny jest rozmiar zdjęć. Autor postanowił zaprezentować swoje zdjęcia w formacie 70 x 100 cm ,  co niewątpliwie podkreśliło walory zdjęć. Andrzej namalował pejzaż niczym Vivaldi swoje cztery pory roku. Mamy tutaj ziejące chłodem zdjęcia zimowe, piękne zachody słońca oraz fotografie pełne ciepłych barw. Autor przygląda się światu zarówno z bliskiej  jak i dalekiej perspektywy , gdzie detale krajobrazu wtapiają się w tło tworząc przepiękną, wymowną  całość. Piękno przyrody ponad wszystko .Fotografie Andrzeja są niezwykle malarskie, przepuszczone przez wrażliwość autora, bacznego obserwatora otaczającego nas świata. Zdjęcia nie mają tytułów ale dzięki temu obserwator może je interpretować na miarę swojej wyobraźni i wrażliwości. Niektóre z nich mogłyby być ilustracjami do mrocznych powieści lub książek przyrodniczych. Dzięki nowoczesnej technologii druku cyfrowego, możemy oglądać na wystawie prace doskonałej jakości także pod względem technicznym.
Otwarcie wystawy przebiegało w miłej, przyjaznej atmosferze goście bez końca analizowali zdjęcia i zadawali mnóstwo pytań autorowi, który niestrudzenie na nie odpowiadał. Dyskusje na temat  zaprezentowanych zdjęć nie miały końca i goście niechętnie opuścili galerię.
Całość tego wydarzenia dopełnił wspaniały catering, bez którego nie może się obejść żaden wernisaż KFK. Rozmowy o niełatwej sztuce fotografii toczyły się więc w kuluarach przy lampce wina i z pyszna tartinką.

Klaudia Rosicka